Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Afera sopocka: Nagranie to zemsta?

0
Podziel się:

Dlaczego Sławomir Julke nagrał prezydenta Sopotu?

Afera sopocka: Nagranie to zemsta?
(PAP/Jacek Bednarczyk)

Zemsta, strach przed Centralnym Biurem Antykorupcyjnym lub konflikt w interesach - to potencjalne powody dla których Sławomir Julke nagrał prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. (na zdjęciu)

Zdaniem _ Dziennika _, przyczyną wybuchu _ afery sopockiej _ mogła być sprawa działek w atrakcyjnych punktach miasta.

Zdaniem policjanta z Sopotu, na którego powołuje się gazeta, Jacek Karnowski nie wywiązał się z obietnic danych pewnemu deweloperowi dotyczących wydania pozwoleń na budowę. Inwestor poniósł straty finansowe i dlatego się zemścił wykorzystując do tego celu biznesmena.

Innym powodem, podanym przez _ Dziennik _ mógł być strach przed CBA. Gazeta przypomina, że przed wyborami w 2007 roku Biuro zażądało wykazu sprzedaży nieruchomości w Sopocie.

Nie wiadomo, co w dokumentach w sprawie nieruchomości znalazło CBA. Wiadomo- jak pisze _ Dziennik , że od kilku miesięcy agenci Biura przesłuchują wiele osób związanych z interesami, w których udziały ma miasto. Zdaniem gazety, istnieje prawdopodobieństwo, że osoba, która wrobiła Karnowskiego, to właśnie agent CBA. _

_ Dziennik _ nie wyklucza, że przyczyną wybuchu _ afery sopockiej _ mógł być konflikt w interesach. Gazeta uważa, iż Julke mógł uznać, że prezydent próbuje przeszkodzić mu w kupnie centrum handlowego i dlatego go nagrał. Zdaniem gazety, sama transakcja jest bardzo dziwna. Z jej analizy wynika, że mogli w niej brać udział inni, nieujawniani oficjalnie inwestorzy, i to oni mogli pchnąć Julkego do działania.

wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)