Minister Grad wyraził opinię, że decyzja Komisji chroni pracowników stoczni bardziej, niż byłoby to w przypadku pełnej prywatyzacji. Dodał, że w tej sytuacji będzie można skorzystać z funduszy europejskich, które zagwarantują pakiety osłonowe dla stoczniowców i ułatwią im znalezienie nowej pracy.
Zgodnie z postanowieniem Komisji Europejskiej, rząd ma siedem miesięcy, by uchronić stocznie przed bankructwem i wyprzedaniem majątku przez syndyka upadłościowego.
Polska ma wykorzystać ten czas na przeprowadzenie zmian w stoczniach, podział ich majątku i sprzedaż w przetargu. Uzyskane w ten sposób pieniądze pozwolą na spłatę długów. Nowo powstałe spółki nie będą obciążone koniecznością zwrotu wielomiliardowego, rządowego wsparcia, a ich działalność będzie nieograniczona.