Prezydent Chile zaapelowała o spokój w mieście Concepcion, zniszczonym przez sobotnie trzęsienie ziemi. Władze wysłały w ten rejon dodatkowych żołnierzy, by nie dopuścić do grabieży sklepów i do zamieszek. Obecnie porządku pilnuje tam już 14 tysięcy żołnierzy.
Z całego świata do Chile napływa też pomoc humanitarna. Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton, która gościła w tym kraju, przywiozła ze sobą zestawy telefonów satelitarnych. Obiecała też dalszą pomoc rzeczową. "Wysyłamy 8 zestawów do oczyszczania wody. W gotowości do wyjazdu jest nasz mobilny szpital polowy z możliwością wykonywania zabiegów chirurgicznych. Jesteśmy gotowi kupić i wysłać wam generatory prądu i środki medyczne. Wyślemy też mosty pontonowe, by połączyć z resztą kraju odległe rejony Chile, które straciły dotychczasowe mosty" - powiedziała Hillary Clinton.
Ocenia się, że w sobotnim trzęsieniu ziemi zginęło niemal 800 osób. Skutki kataklizmu dotknęły około dwóch milionów ludzi. Samo trzęsienie miało siłę 8,8 stopnia w skali Richtera.
