Według gazety, Bondaryk zlecał nielegalne zgrywanie z systemu na płytę CD w formie zapisu, umożliwiającego ich wielopłaszczyznową analizę. Według zeznań jednego ze świadków, Krzysztof Bondaryk próbował się dowiedzieć, czy służby prowadzą działania wobec jego ówczesnego szefa Zygmunta Solorza.
Właściciel Polsatu był wtedy związany z jednym z dwóch konkurencyjnych zarządów, które rościły sobie prawo do kierowania spółką. Antoni Macierewicz zwrócił się także z pytaniem do ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy, kiedy zamierza rozpocząć postępowanie wobec prokuratora, który umorzył śledztwo w tej sprawie.