Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Apel gruzińskiego MSZ

0
Podziel się:

Gruzińskie MSZ zaapelowało do wszystkich państw na świecie, aby nie uznawały wyników wyborów prezydenckich w Abchazji. Gruzińska dyplomacja nazwała wybory "komedią", urządzoną przez Rosjan.
Tbilisi przypomina, że Abchazja to integralna część Gruzji, okupowana przez rosyjskie wojska. Władze Gruzji twierdzą, że abchaskich wyborów pod żadnym pozorem nie można traktować poważnie. "Separatyści wygnali 3/4 obywateli, pozbawiając ich domów i prawa decydowania o losach regionu" - głosi oświadczenie gruzińskiego MSZ.
Przeciwko sobotnim wyborom prezydenckim w Abchazji protestują Abchazowie, mieszkający w Gruzji. Twierdzą oni, że większa cześć rdzennych mieszkańców przebywa na uchodźctwie. W akcji protestacyjnej uczestniczyła również matka prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego Giuli Alasanija. Powiedziała ona Polskiemu Radiu, że "wybory, w których uniemożliwia się udział 75 procentom obywateli, trzeba uznać za nielegalne".
Wybory w Abchazji wygrał dotychczasowy prezydent Siergiej Bagapsz. Zdaniem gruzińskiej dyplomacji jego kandydaturę wspierała Rosja, która chce, aby w Abchazji rządził prorosyjski reżim.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)