Jan Kwaśniewicz z katowickiego oddziału IPN przyznaje, że choć to tylko apel do samorządowców, którym nie można niczego nakazać, to liczy jednak na ich rozsądek w tej sprawie. Wyjaśnił, że w każdym oddziale Instytutu będzie osoba, zajmująca się zbieraniem informacji na temat działań samorządowców w tej kwestii.
Jak mówi Waldemar Bojarun z biura prasowego Urzędu Miasta w Katowicach, patronem wielu ulic oraz szkół jest generał Jerzy Ziętek, wieloletni wojewoda. Wyjaśnia, że nie chce pozbywać się Ziętka, bo oznacza to przede wszystkim dodatkowe koszty dla mieszkańców. Waldemar Bojarun zastrzegł jednak, że każdy z udokumentowanych wniosków ze strony IPN zostanie starannie rozważony.
Janusz Kurtyka na stronach internetowych Instytutu zapewnia, że gdy zbierze dane na temat nazw ulic i symboli kojarzonych z PRL, będzie występował do rad gmin poszczególnych miejscowości, by dokonali zmian patronów ulic.