Prowadzący obrady wiceprzewodniczący Mieczysław Łuczak stwierdził, że Mularczyk zadaje pytania nie na temat. Podobną opinię wydali dwaj eksperci komisji i większość posłów w głosowaniu uchyliła pytanie Mularczyka.
Łuczak powiedział, że odbiera głos Mularczykowi i nie dopuści do robienia z posiedzenia hucpy. "Panowie sobie robicie cyrki. To co się dzieje w tej komisji to skandal" - powiedział Mularczyk. Dodał, że będzie rekomendował swojemu klubowi, żeby nie uczestniczył w pracach komisji. Łuczak odpowiedział, że rozumie, iż komisja jest dla posłów PiS trampoliną do europarlamentu.
Wcześniej posłowie kłócili się o to jak Krzysztof Matyjaszczyk z Lewicy określił prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie przecieku. Posłowie PiS protestowali przeciwko nazywaniu prokuratorów "sforą". Zapowiedzieli skierowanie sprawy Matyjaszczyka do komisji etyki poselskiej.