Na początku podejrzewano, że przyczyną zatruć są hiszpańskie ogórki, co okazało się nieprawdą. Eksport owoców i warzyw jednak spadł, według szacunków straty hiszpańskich rolników wynoszą tygodniowo dwieście milionów euro. Farmerzy wysypywali warzywa przed jednym z niemieckich konsulatów; to Niemcy sugerowali bowiem, że źródłem zatrucia jest Hiszpania.
Tymczasem Rosja wprowadziła zakaz importu świeżych warzyw z Unii Europejskiej, co uderza głównie w producentów z Hiszpanii, Francji, Niemiec i z Polski. "Uważamy, że taki zakaz jest zbyt daleko idący inieuzasadniony naukowo" - mówi rzecznik Komisji Europejskiej Frederic Vincent.
Premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero zapewnił, że będzie domagał się zadośćuczynienia dla hiszpańskich rolników.