Na Bałtyku rozpoczęły się manewry Baltops 2011. Uczestniczą w nich siły zbrojne trzynastu państw Partnerstwa dla Pokoju. Dziś jednostki wychodzą z portu z niemieckiej Kilonii. Ponadto w corocznych ćwiczeniu udział wezmą siły okrętowe, lotnictwo morskie oraz jednostki operujące na lądzie. W tegorocznych manewrach BALTOPS uczestniczą Belgia, Dania, Estonia, Francja, Holandia, Litwa, Łotwa, Niemcy, Polska, Rosja, Szwecja, USA oraz w roli obserwatorów Gruzja. Gość Poranka Radia Gdańsk, rzecznik prasowy Dowódcy Marynarki Wojennej komandor porucznik Bartosz Zajda podkreślił, że manewry zakładają scenariusz realnego kryzysu w krajach położonych nad Bałtykiem. Naszym zadaniem jest wytyczenie bezpiecznych szlaków wodnych. Na Bałtyku codziennie jest od dwóch do trzech tysięcy jednostek.
Polska Marynarka Wojenna skierowała do udziału w BALTOPS 2011 siły okrętowe i lotnicze - fregatę rakietową ORP "Generał Tadeusz Kościuszko", okręt podwodny ORP "Kondor", trałowce ORP "Gardno", ORP "Nakło", ORP "Drużno" oraz śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14. Ćwiczenia potrwają do 17 czerwca. Polska Marynarka Wojenna uczestniczy w manewrach od roku 1993.
