Swój sukces Barck Obama świętował w Minnesocie, gdzie za 3 miesiące, podczas konwencji Partii Republikańskiej, jego rywal John McCain formalnie odbierze nominacje prezydencką. Na wiec czarnoskórego senatora, do hali sportowej w St. Paul, przyszło 17 tysięcy osób. 15 tysięcy osób oglądało przemówienie Obamy na zewnątrz na wielkich telebimach.
Choć Hillary Clinton nie uznała jeszcze zwycięstwa
Obamy, czarnoskóry senator nie szczędził jej komplementów. Skrytykował
natomiast Johna Mccaina za to, że chce kontynuować bledną politykę George'a Busha. "John McCain dużo ostatnio mówi o swoich podróżach do Iraku. Może gdyby odwiedził kilka miast i miasteczek dotkniętych kryzysem gospodarczym w naszym kraju to zrozumiałby jakiej zmiany potrzebują Amerykanie" - argumentowałczarnoskóry senator.
Choć Barack Obama zdobył podczas prawyborów większość delegatów, nie ma jeszcze formalnej nominacji swojej partii. Zostanie mu przyznana pod koniec sierpnia podczas konwencji Demokratów w Kolorado.
