Prokurator Jerzy Szymański podkreślił jednak, że bardziej prawdopodobne i pewne wydaje się postawienie zarzutów Edwardowi Mazurowi na terenie Ameryki. Zastępca prokuratora generalnego nie wykluczył, że jeszcze do końca tego roku polscy prokuratorzy, korzystając z pomocy prawnej strony amerykańskiej, pojadą do USA i postawią zarzuty biznesmenowi. "Wtedy stanie się on osobą podejrzaną, ale czy zechce w takiej sytuacji składać wyjaśnienia tego nie wiemy, to już inna sprawa" - powiedział Jerzy Szymański.
Rok temu Stany Zjednoczone odrzuciły wniosek Polski o wydanie Mazura do kraju. Wówczas mówiło się, że ponowna próba przeprowadzenia ekstradycji byłaby możliwa tylko w sytuacji, gdyby do wniosku zostały dołączone nowe dowody. Tych jednak nie ma - przyznają szef MSWiA oraz zastępca prokuratora generalnego.
Ale - jak dodaje prokurator Jerzy Szymański - w związku z nową i świeżą oceną dotychczas znanego śledczym materiału dowodowego pod uwagę brane jest także sporządzenie nowego wniosku o ekstradycję Mazura.
W sprawie zabójstwa generała Papały prokuratura podejrzewa trzy osoby: Edwarda Mazura, Andrzeja Z., pseudonim "Słowik" i Ryszarda B. "Słowik" i Ryszard B. od kilku lat przebywają w areszcie. W związku ze sprawą śmierci generała Papały mają postawione zarzuty podżegania do dokonania zabójstwa, a Ryszard B. dodatkowo zarzut udziału w zabójstwie.