Wrześniowy termin papieskiej wizyty potwierdził w rozmowie z serwerem informacyjnym Aktualnie.cz metropolita praski i prymas Czech, kardynał Miloslav Vlk. Jak powiedział, prace nad jej programem jeszcze się nie skończyły. Podróż potrwa zdaniem prymasa "dwa i pół, może trzy dni".
Dla niego osobiście oznacza to kolejne przesunięcie terminu przejścia na emeryturę: "Przed takim wydarzeniem, jak przyjazd papieża, nie zmienia się koni", powiedział czeski prymas, który już w ubiegłym roku osiągnął 75 rok życia, ale na prośbę Benedykta XVI pozostał na urzędzie na kolejne dwa lata. Teraz sądzi, że czas służby wydłuży mu się jeszcze o rok.
Kardynał Vlk wyraził też nadzieję, że w przyszłym roku uda się ponownie wynegocjować i ratyfikować umowę między Pragą a Watykanem, regulującą stosunki między państwem a kościołem w Czechach. Umowa taka została wprawdzie podpisana w 2002 roku, ale czeski parlament odmówił jej ratyfikacji.