Białoruski Bank Narodowy w pierwszym kwartale tego roku sprzedał 680 kilogramów złota w sztabkach oraz ponad tonę srebra. Oznacza to , że w porównaniu do tego samego okresu sprzed roku, Białorusini kupili 5 razy więcej złota i srebra.
Portal internetowy Nawiny twierdzi, że ludzie mając trudności z nabyciem waluty w kantorach zaczęli skupywać cenne metale, chcąc uratować swoje oszczędności przed ewentualną dewaluacją białoruskiego rubla.
Sytuację na rynku walutowym Białorusi mogłaby ustabilizować na pewien czas pożyczka rosyjska w wysokości 1 miliarda dolarów o którą zabiega Mińsk. Jednak rosyjskie ministerstwo finansów poinformowało, że na razie nie ma konretnych uzgodnień w tej sprawie.
IAR