Dziennikarz powiedział Polskiemu Radiu, że sprawa dotyczy artykułu, który ukazał się w "Magazynie Polskim na uchodźctwie", a traktował o prezydencie Łukaszence i jego pięcioletnim synku Koli. Kilkadziesiąt egzemplarzy magazynu zostało w lipcu skonfiskowanych przez funkcjonariuszy milicji. Andrzej Pisalnik nie wyklucza, że może zostać oskarżony o naruszenie i szkodzenie wizerunkowi prezydenta oraz o współpracę z polonijną prasą, którą białoruskie władze uznają za nielegalną.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.