Młodzi ludzie trzymali transparent z napisem "Komunizm do Trybunału". Pięciu z nich zostało zatrzymanych przez milicję i do dziś przebywało w areszcie.
Sąd w Mińsku skazał ich na 3 dni aresztu za zorganizowanie nielegalnej manifestacji. Wszyscy już wyszli na wolność, bowiem sąd zaliczył im na poczet kary czas aresztu.
Według przywódców opozycji, to pierwszy od prawie trzech miesięcy polityczny proces na Białorusi. Zaprzestanie represji wobec opozycji i zaniechanie politycznych procesów było warunkiem, jaki Unia Europejska postawiła władzom w Mińsku w zamian za wznowienie dialogu.