.
Uczestnicy XIII Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego odwiedzili dziś przed południem Kuropaty na Białorusi. W tym uroczysku, znajdującym się na obrzeżach Mińska, spoczywają w zbiorowych mogiłach ofiary represji stalinowskich z lat 1937-41.
Motocykliści zapalili znicze pod krzyżem polskim upamiętniającym naszych rodaków pomordowanych w czasie represji stalinowskich. Wiktor Węgrzyn, komandor rajdu katyńskiego mówi, że jego celem jest "przypomnienie Polakom ich historii i bohaterów". Węgrzyn podkreśla, że motocykliści w trakcie podróży po Białorusi mają niezwykle wzruszające spotkania z miejscowymi Polakami. Z kolei Katarzyna Wróblewska, wiceprezes stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński powiedziała Polskiemu Radiu, że na rajdzie jest już 6 raz . Jednak co roku wyprawę przeżywa na nowo."Każdy następny rajd to jest nowa historia i nowe przeżycia. " - mówiła Wróblewska.
Z Kuropat motocykliści udali się do białoruskiego Chatynia, gdzie znajduje się pomnik poświęcony mieszkańcom tej wsi spalonej przez hitlerowców. Jutro motocykliści przyjadą do rosyjskiego Smoleńska i Katynia.
Informacyjna Agencja Radiowa
