Bardzo ważnym wydarzeniem nazwał marszałek Senatu Bogdan Borusewicz podpisanie przez biskupów polskich i ukraińskich wspólnej deklarację o pojednaniu. Hierarchowie oddali hołd niewinnie pomordowanym i przeprosili Boga za zbrodnie dokonane 70 lat temu na Wołyniu. Zaapelowali też o dialog.
Gość Radiowej Jedynki podkreślił, że to właśnie Kościoły są uprawnione do oceny tego typu wydarzeń w historii, gdyż oceniają je na poziomie moralnym, a nie politycznym. "Oba Kościoły na poziomie moralnym oceniają zbrodnię wołyńską, bo to trzeba oceniać na poziomie moralnym i są do tego uprawnione" - powiedział marszałek Senatu. W jego opinii, wczorajsze wydarzenie w znacznym stopniu będzie łagodziło uchwały o zbrodni wołyńskiej na poziomie regionów, wpłynie na poziom uchwały w Sejmie.
Uroczyste podpisanie deklaracji odbyło się w siedzibie polskiego Episkopatu. Podpisy pod dokumentem złożyli abp Józef Michalik, przewodniczący Episkopatu Polski i abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie. Sygnatariuszami dokumentu są też abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski obrządku łacińskiego i abp Jan Martyniak, metropolita przemysko-warszawski Kościoła bizantyjsko-ukraińskiego.
Autorzy deklaracji przypomnieli, że "ofiarami zbrodni i czystek etnicznych stały się dziesiątki tysięcy niewinnych osób, w tym kobiet, dzieci i starców, przede wszystkim Polaków, ale także Ukraińców, oraz tych, którzy ratowali zagrożonych sąsiadów i krewnych", a "ofiara ich życia wzywa nas do szczególnie głębokiej refleksji, do gorliwej modlitwy o odpuszczenie grzechów i przebaczenie, a także o łaskę stawania w prawdzie wobec Boga i ludzi".
W deklaracji padają również słowa przeprosin.
IAR
