Premier podkreślił, że zwrócił się o upoważnienie do Rady Ministrów w trybie obiegowym o zgodę na podpisanie paktu. Żaden z ministrów, jak zaznaczył szef rządu, nie zgłosił wątpliwości. "Analizując dokument w Kancelarii Premiera i w MSZ-cie nie znaleźliśmy niczego, co by odbiegało od naszych wyobrażeń" - mówił Tusk. Podkreślił, że wszystko wskazuje na to, że wszystkie państwa, poza Wielką Brytanią i Czechami, dokument jutro podpiszą.
Wczoraj na konferencji prasowej premier mówił, że rząd musi mieć 100-procentowe przekonanie do każdego słowa zawartego w ostatecznej wersji paktu. Premier podkreślił, że rząd uwrażliwiony choćby sprawą ACTA, będzie dmuchał na zimne, to znaczy, że każde słowo zostanie przeanalizowane. Po złożeniu pod dokumentem podpisów przez przywódców 25 państw, rozpocznie się proces ratyfikowania paktu przez poszczególne kraje.
IAR