Tygodnik "European Voice" zamieszcza na pierwszej stronie duże zdjęcie polskiego premiera z unijnym prezydentem i pisze o polskich przestrogach, by nie tworzyć euro-elity. Chodzi o dyskutowane obecnie reformy gospodarcze i finansowe we Wspólnocie. Polska nie chce, by współpracę w tej sprawie zacieśniały tylko kraje strefy euro, a te spoza grupy pozostały na peryferiach, bez wpływu na podejmowane decyzje. "Polska sprzeciwia się pomysłom Francji, by organizować szczyty strefy euro, tworzyć nową radę grupy euro" - pisze tygodnik. W podobnym tonie utrzymany jest też artykuł w brytyjskiej gazecie "Financial Times". "Polska ostrzega przed Europą dwóch prędkości" pisze dziennik. O wczorajszej wizycie pisze jeszcze portal internetowy Euobserver, zwracając między innymi uwagę na ambicje Warszawy związane z przewodnictwem w Unii. Podkreśla jednak, że Polska będzie musiała walczyć o swoją pozycję, bo nowy traktat lizboński pomniejsza rolę kraju sprawującego przewodnictwo. Przekonała się o tym Hiszpania, która już
zupełnie oddała pole nowym liderom Wspólnoty - przewodniczącemu Rady Europejskiej, a Herman Van Rompuy chce mieć coraz więcej do powiedzenia w sprawie reformy gospodarczej, oraz szefowej unijnej dyplomacji.
Jeśli chodzi o belgijską prasę to poświęca ona niewiele miejsca wczorajszej wizycie polskiego rządu w Brukseli. Gazeta "Le Soir" w krótkiej informacji pisze o rozmowach w Komisji Europejskiej, o licznej delegacji, która ze względów bezpieczeństwa przyleciała różnymi samolotami i o tym, że dla Polski bezpieczeństwo energetyczne jest szczególnie ważne.
