Spotkanie rozpoczęło się z półtoragodzinnym opóźnieniem. Pierwotnie było planowane na 12.15, ale włoska delegacja nie dotarła na czas do Brukseli. Premier Donald Tusk, wchodząc na obrady EPP, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.