W sondażu przeprowadzonym na zlecenie Sojuszu Podatników za referendum opowiedzialo się aż 88 procent respondentów. Za przyjęciem euro bylo tylko 28 procent, a prawie 72 procent stwierdziło, ze państwa członkowskie powinny mieć możliwość wyboru między interesem narodowym a regułami ustalonymi przez Komisję Europejską.
Ten sam sondaż przeprowadzony wśród posłów do Parlamentu Europejskiego dał niemal dokładnie odwrotne wyniki.
Zdaniem Sojuszu Podatników wskazuje to na kompletny rozbrat między poglądami europosłów i brytyjskiego społeczeństwa. Z innego badania opinii wynika, ze obecny skandal z wydatkami w Izbie Gmin umożliwi nacjonalistom z Brytyjskiej Partii Narodowej wprowadzenie 3 posłów do europarlamentu. Największym poparciem cieszy się Partia Konserwatywna, a Partia Niepodleglości, Liberałowie i Labourzyści są tak blisko siebie, że nie można wykluczyć iż rządząca partia premiera Browna zajmie dopiero 4 pozycję.