Do Kosowa wyjedzie 2. batalion strzelców w sile 600 żołnierzy i oficerów. Jednostka ta wróciła niedawno z Basry w Iraku do macierzystego garnizonu w Ballykinler w Irlandii Północnej. Żołnierze batalionu są przeszkoleni w likwidowaniu demonstracji i zamieszek i - jak twierdzi brytyjski resort obrony - są oni w Kosowie potrzebni, gdyż nadal dochodzi tam do aktów przemocy.
Strzelcy wyjadą w końcu maja i wzmocnią stacjonujący już w Kosowie kontyngent brytyjski, liczący 150 żołnierzy. Przewiduje się, że misja porządkowa 2. batalionu potrwa cztery tygodnie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.