Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bykownia - cmentarz - Janukowycz

0
Podziel się:

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz złożył hołd Polakom pomordowanym przez NKWD. Ukraiński przywódca wraz z prezydentem Polski Bronisławem Komorowskim bierze udział w otwarciu Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni. Spoczywa tam blisko 2 tysiące Polaków zamordowanych w Kijowie.

Prezydent Ukrainy mówił, że otwarcie wspólnego miejsca pamięci o pomordowanych wejdzie do historii jako chwila solidarności naszych narodów. Ukraiński przywódca wyraził przekonanie, że cmentarz będzie przypominał o tragicznej karcie historii, której nie mamy prawa zapomnieć. Przypomniał, że w Bykowni oprócz Polaków leżą ukraińscy poeci, naukowcy, pisarze pomordowani przez bolszewickich oprawców jako "wrogowie narodu". Wiktor Janukowycz zaznaczył, że za wolność Ukraina zapłaciła bardzo wysoką cenę. Wspominał represje, rozstrzeliwanie bez sądu i dochodzenia, deportacje.
Akt erekcyjny pod budowę Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni został wmurowany w listopadzie ubiegłego roku. W uroczystości wzięli udział Bronisław Komorowski i Wiktor Janukowycz. Za budowę cmentarza o powierzchni około 7 tysięcy metrów kwadratowych odpowiadała Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
W nowej katyńskiej nekropolii znalazły się między innymi: ołtarz z nazwiskami ofiar, Dzwon Pamięci oraz symbole religijne podkreślające wielowyznaniowy charakter II Rzeczpospolitej - krzyż łaciński i prawosławny, gwiazda Dawida i półksiężyc. W Bykowni, podobnie jak na pozostałych cmentarzach katyńskich, zostały rozmieszczone indywidualne tabliczki, na których umieszczono epitafia ofiar.
Wiosną 1940 roku NKWD dokonało zbrodni katyńskiej, mordując ponad 22 tysiące polskich jeńców wziętych do niewoli po agresji ZSRR na Polskę. Poza jeńcami obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku, wymordowano około 7,3 tysiąca osób. Byli to Polacy przebywający w różnych więzieniach na terenach włączonych do Związku Sowieckiego: na Ukrainie rozstrzelano 3435 osób, a na Białorusi około 3870.
Większość z zamordowanych stanowili aresztowani działacze konspiracyjnych organizacji, oficerowie niezmobilizowani we wrześniu 1939 roku, urzędnicy państwowi i samorządowi oraz "element społecznie niebezpieczny" z punktu widzenia zbrodniczych władz sowieckich.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)