Liu Xianbin w ubiegłym roku w chińskiej prasie zagranicznej opublikował kilka artykułów, w których krytykował chińskie władze, a także wzywał do rozpoczęcia w Chinach demokratycznych reform. Sąd w mieście Suining uznał go za winnego podżegania do obalenia władzy państwowej. To jeden z najcięższych wyroków, wydanych ostatnio przez chińskie sądy wobec aktywistów społecznych w Państwie Środka. Liu Xianbin od czasu prodemokratycznych protestów studenckich na Placu Bramy Niebiańskiego Spokoju spędził w chińskich więzieniach już 13 lat. Liu w swoich artykułach odważył się na stwierdzenia, iż droga do demokracji w Chinach będzie wiodła przez protesty uliczne. Domagał się także od władz uwolnienia adwokatów, którzy zaangażowani byli w niezależne śledztwo dotyczące przyczyn zawalenia się wielu budynków szkolnych podczas trzęsienia ziemi w Syczuanie w 2008 roku. Liu Xianbin to także jeden z sygnatariuszy Karty '08. Jej współautor - ubiegłoroczny laureat Pokojowej Nagrody Nobla -Liu Xiaobo - odbywa obecnie wyrok 11 lat
więzienia, również za podżeganie do działalności wywrotowej.