Podobna sytuacja miała miejsce przed Pekińskimi Igrzyskami Olimpijskimi, kiedy algi zagroziły sprawnemu przeprowadzeniu zawodów żeglarskich, które odbywały się właśnie w Qingdao. Z roku na rok algi atakują z coraz większą siłą - zauważa dziennik "China Daily". Profesor Bao Xianwen z Chińskiego Uniwersytetu Oceanicznego w Qingdao stwierdził, że chińskim naukowcom do tej pory nie udało się zdiagnozować przyczyn nagłego rozwoju alg, które stanowią poważne zagrożenie dla życia morza. Część ekspertów uznaje, że coraz szybszy rozwój alg może mieć związek z zanieczyszczeniem powietrza w Chinach.
W akcji usuwania alg uczestniczy ponad 6000 osób. Pomagają w niej także mieszkańcy Qingdao. Przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2008 roku z akwenów w pobliżu Qingdao zebrano ponad 170 ton alg.