Agencja prasowa Xinhua podała, że obecnie w szpitalach przebywa 10 osób, u których wykryto dżumę płucną. W liczącym ponad 10 000 mieszkańców mieście Ziketan zarządzono kwarantannę. Jak informuje Xinhua - trwa dezynfekcja miejsc, w których doszło do zarażeń. Władze w całych Chinach poszukują także osób, które ostatnio odwiedzały miasto.
Dżuma płucna przenoszona jest drogą kropelkową. To jedna z chorób, powodujących największą umieralność. Biuro Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Pekinie przestrzega jednak przed wywoływaniem paniki. Vivian Tan z pekińskiego biura WHO poinformowała, że przypadki dżumy płucnej odnotowywano w Chinach także w ostatnich latach. W jej opinii najważniejsze jest niedopuszczenie do rozprzestrzenienia się choroby.
Miasto Ziketan położone jest w trudno dostępnym regionie Chin, co ma pomóc w wygaszeniu ogniska wirusa.