Premier Donald Tusk zapoznał się już z głównymi wnioskami raportu komisji ministra Jerzego Millera. Zespół ekspertów kierowany przez szefa MSWiA wyjaśniał między innymi przyczyny katastrofy smoleńskiej.
Rzecznik rządu Paweł Graś mówi, że report jest obecnie tłumaczony na język angielski i rosyjski, a jego publikacja to raczej kwestia dni i tygodni niż miesięcy. Raport ma być upubliczniony w formie prezentacji multimedialnej. Zostanie także zamieszczony w internecie w trzech wersjach językowych.
Przedstawiciele opozycji, jak i koalicji krytykują rząd za zwlekaniem z publikacją raportu. Zdaniem Adama Hofmana z PiS dokument jest przedmiotem politycznej gry. Z kolei przewodniczący klubu parlamentarnego PSL Stanisław Żelichowski uważa, że raport powinien był zostać upubliczniony zaraz po tym, jak trafił na biurko premiera. Podobnie Marek Siwiec z SLD także uważa, że raport powinna już poznać opinia publiczna.
Rząd tłumaczy zwłokę koniecznością przetłumaczenia dokumentu na język angielski i rosyjski.