Podczas krótkiej uroczystości, która odbyła się na dziedzińcu Pałacu Elizejskiego, premier Czarnogóry Milo Djukanović wręczył wniosek o przyjęcie swego kraju do Unii prezydentowi Francji, który przewodniczy w tym półroczu Radzie Unii Europejskiej. Był przy tym obecny unijny komisarz do spraw rozszerzenia Olli Rehn.
Po rozmowie z Nicolasem Sarkozym Milo Djukanović powiedział prasie, że "jest to wielki dzień dla Czarnogóry i dla Unii Europejskiej, bo potwierdza ona swój zamiar zjednoczenia kontynentu europejskiego".
Francja jeszcze w lipcu oświadczyła, że popiera wstąpienie Czarnogóry do Unii Europejskiej, ale Unia musi najpierw wyjść z kryzysu instytucjonalnego, w jakim jest pogrążona. Oznacza to, że Francja nie zgodzi się na przyjęcie nowych członków przed zakończeniem ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.