Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Milion pracowników protestowało przeciw reformom rządu

0
Podziel się:

Milion pracowników w Czechach protestowało przeciw reformom prawicowego gabinetu premiera Mirka Topolanka.

Zdaniem organizatora strajku, czesko-morawskiej Konfederacji Związków Zawodowych reformy doprowadziły do gwałtownego wzrostu inflacji i realnego spadku płac w sferze budżetowej. Związkom nie podoba się też planowana reforma emerytalna, przewidująca podniesienie wieku emerytalnego do 65 lat dla ludzi pracujących w ciężkich warunkach.

W większości zakładów strajk rozpoczął się o godzinie 13.00 i trwał godzinę.

Zadowolenie z powodzenia akcji protestacyjnej wyrazili politycy opozycyjnej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej. Jej szef i były premier Jirzi Paroubek mówił, że w obliczu tak olbrzymiej liczby protestujących, rząd powinien zmienić swoje plany i sposób prowadzenia polityki gospodarczej.

Obecny premier Mirek Topolanek z Obywatelskiej Partii Demokratycznej nie zamierza ulec protestującym, a strajk określił jako inspirowany politycznie.

Wicepremier Petr Neczas, który stoi też na czele resortu spraw socjalnych, zwracił uwagę, że w Czechach jest pięć milionów zatrudnionych. Dlatego też nazywanie dzisiejszego strajku ogólnokrajowym należy - według niego - uznać za przesadę.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)