Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

D. Tusk - szczyt unijny - umowa gazowa

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk ocenia, że kształt umowy gazowej, którą Polska chce podpisać z Rosją, odpowiada naszym oczekiwaniom i leży w naszym interesie. Szef rządu powiedział w "Sygnałach Dnia", że umowa - wobec której Komisja Europejska zgłaszała zastrzeżenia, nie była przedmiotem rozmów podczas wczorajszego szczytu w Brukseli. Dodał, że wszystkie wątpliwości unijnych komisarzy są cały czas wyjaśniane. "Ja nie widzę tu szczególnego powodu do interwencji"- mówił szef rządu w Programie Pierwszym Polskiego Radia. Według Komisji Europejskiej część zapisów kontraktu Polska - Rosja jest niezgodna z unijnym prawem.

Premier Tusk zaznaczył, że kwestia umowy gazowej z Moskwą to sprawa zapewnienia polskim domom gazu na długie lata, a nie wojna ideologiczna. Jak zaznaczył, zabezpiecznie Gazociągu Jamalskiego było jednym z priorytetów jego rządu oraz poprzednich ekip. Dodał, że dzięki temu kontraktowi, Gazociąg Północny przestaje być z polskiego punktu widzenia groźny.
Szef rządu mówił też w Polskim Radiu o wczorajszym szczycie unijnym. Przywódcy 27 krajów uzgodnili, że będą kontynuować prace nad reformami gospodarczymi Wspólnoty mimo podziałów. Premier zaznaczył, że coraz więcej krajów wspólnoty popiera polskie stanowisko w sprawie reformy finansów publicznych. Dodał, że podczas szczytu nie zapadły wiążące decyzje, jednak przygotowywany był grunt przed kolejną Radą Europejską.
Polska na spotkaniu podtrzymała swój postulat, by przy obliczaniu deficytu i długu publicznego uwzględnione zostały koszty reformy emerytalnej.
Premier Donald Tusk przekonywał na szczycie, że pieniądze, które Polska przeznaczyła na emerytury w przyszłości, niesłusznie zaliczane są do długu publicznego, bo to podwyższa jego poziom.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)