Węgrzy odpowiadają na apel opozycji i codziennie protestują pod gmachem parlamentu domagając się ustąpienia premiera. Lider opozycyjnej Chrześciańsko-Demokratycznej Partii Ludowej ostrzegł manifestantów, że socjaliści, którzy przez długie lata nie wprowadzali reform, chcą je teraz rozpocząć kosztem niewyobrażalnych wyrzeczeń narodu. Szef chadeków wezwał do bojkotu niektórych programów telewizji publicznej, które - zdaniem opozycji - prezentują jednostronne stanowisko rządu.
Grupa demonstrantów usiłowała również zakłócić obrady Szczytu Grupy Wyszehradzkiej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.