Transport sześćdziesięciu ton uranu, który dotarł do Hajdarabadu to początek francuskich dostaw do Indii. Francja podpisała z New Delhi kilkanaście tygodni temu kontrakt na dostawę trzystu trzydziestu ton paliwa jądrowego. Jest to pierwszy kontrakt, po zniesieniu przez wspólnotę międzynarodową restrykcji wobec Indii, dzięki któremu paliwo jądrowe trafiło do tego kraju. Indie podpisały już porozumienia o dostawach paliwa jądrowego także z innymi państwami - z Rosją oraz Kanadą.
Do roku 2020 Indie chcą znacząco zwiększyć produkcję energii elektrycznej przy wykorzystaniu istniejących już oraz planowanych reaktorów atomowych. Kraj od dawna cierpi na deficyt energii elektrycznej, który sprawia, iż coraz częściej dochodzi do wyłączeń prądu, zarówno w dużych aglomeracjach, jak i na prowincji. Rozwojowi energetyki jądrowej w Indiach z nieufnością przygląda się Pakistan. Władze w Islamabadzie obawiają się, iż jej rozwojowi będzie towarzyszyć także wzmocnienie nuklearnego arsenału Indii.