Do tej grupy przywódca PO zaliczył też premiera Jarosława Kaczyńskiego. Co on takiego wypił i ile, że porównał zwycięstwo PO do wprowadzenia stanu wojennego - pytał Tusk. Przywódca PO zarzucił Kaczyńskiemu, że obraził działaczy "Solidarności", którzy ucierpieli w stanie wojennym. Wezwał też premiera, aby publicznie oświadczył, co robił 13 grudnia 1981 roku.
Tusk powiedział też, że wejście do Unii Europejskiej dało Polsce wielką szansę rozwoju. Świadczy o tym sytuacja w Szczecinie. Zdaniem Tuska, szczecińscy samorządowcy z PO pokazali, iż polskie miasto może być miastem zachodnim. Powiedział, że w Szczecinie udało się też przezwyciężyć wspomnienia drugiej wojny światowej i nawiązać współpracę z Niemcami. Przywódca PO dodał, że Polacy nie tylko wygrywają konkurencję z sąsiadami, ale nawet osiedlają się w Niemczech.