Donald Tusk podkreślił, że ma wysokie wymagania zarówno wobec siebie jak i swoich ministrów, co - jego zdaniem - przynosi efekty w postaci akceptacji społecznej dla rządu PO i PSL.
Odnosząc się do konfliktu na linii premier-prezydent Donald Tusk powiedział, że potrzebny jest rozejm między rządem a Lechem Kaczyńskim i opozycją. Według szefa rządu współpraca gabinetu z opozycją i Pałacem Prezydenckim będzie konieczna między innymi w kwestii wejścia Polski do strefy euro. Donald Tusk zapewnił, że chce dialogu z PiS-em w kwestii uzgodnienia spójnego stanowiska wobec tego problemu.
Według Donalda Tuska sondaże opinii publicznej wskazują na większą akceptację społeczną dla jego ugrupowania, niż to miało miejsce w przypadku partii Jarosława Kaczyńskiego. Premier zaznaczył jednak, że ocena ugrupowania nie jest równoznaczna z pozytywną oceną rządu.
Podsumowując rok pracy swojego gabinetu, Donald Tusk zwrócił uwagę, że część z zapowiadanych podczas wyborów projektów zostało już wdrożonych w życie. Zastrzegł, że choć chciałby przyspieszyć pracę niektórych ministerstw, jednak - zdaniem premiera - w kluczowych sprawach obecny rząd jest w 3/4 drogi. "To jest dobry rząd na trudne czasy"- powiedział Donald Tusk.