"Rzeczpospolita" napisała wczoraj, że nasze ministerstwo spraw zagranicznych miało zasugerować Borys ustąpienie ze stanowiska w imię "racji geopolitycznych" i poprawy stosunków polsko-białoruskich. Miało to nastąpić 12 września, przed spotkaniem szefów dyplomacji Białorusi i Polski. Minister Radosław Sikorski stanowczo zdementował te informacje.
Premier Tusk zaznaczył, że Andżeliki Borys może liczyć na jego wsparcie, podobnie jak wszyscy Polacy mieszkający na Białorusi.
Szef rządu wyraził nadzieję na spotkanie w najbliższym czasie z szefową Związku Polaków na Białorusi. Zaznaczył, że przekaże jej pełne poparcie. Premier dodał, że rząd chce działać na rzecz poprawy pozycji Polaków na wschodzie w ścisłym porozumieniu z demokratycznie wybranymi władzami organizacji polonijnych.
Premier Donald Tusk wziął dziś udział w Lubaniu koło Kościerzyny w otwarciu Targów "Kaszubska Jesień Rolnicza".