Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że choć Geremek był Europejczykiem i obywatelem świata, to przede wszystkim zakorzeniony był w Polsce i w swojej małej ojczyźnie - Warszawie. Podkreśliła, że był z nią związany od urodzenia. Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że w Warszawie, wyzwalały się umysły niepokorne, walczące o prawa człowieka, o swobody obywatelskie, o demokrację, a profesor Geremek był wśród nich postacią wybitną.
"Warszawa żegna pana ze smutkiem, włączając do Panteonu swoich wybitnych synów, z których jest niezwykle dumna" - powiedziała prezydent stolicy.