"Dzieje się tak, bo jeździmy zabytkami"- pisze "Dziennik". Wyjaśnia, że tramwaje mają średnio: W Elblągu 33 lata, w Warszawie - 21 lat, a autobusy w Starachowicach liczą sobie 41 wiosen. Inspekcja Transportu Drogowego po ubiegłorocznej kontroli 200 warszawskich autobusów, w co czwartym przypadku zatrzymała dowód rejestracyjny.
"Dziennik" pisze, że inspektorzy NIK sprawdzili też punktualność komunikacji miejskiej. Najgorzej w tym rankingu wypadły Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie, a najlepiej warszawskie metro.
Dz/MagM/dyd