Według szefa BBN Władysława Stasiaka, należy zrezygnować z archaicznego programu nauczania PO. Licealiści powinni natomiast wiedzieć, jak reagować na takie zdarzenia, jak na przykład atak terrorystyczny. Nowy przedmiot wszedłby do szkół w przyszłym roku. Stasiak zapowiada też wprowadzenie nowego sposobu kształcenia nauczycieli, który obejmowałby między innymi takie kwestie, jak opracowanie planu reagowania kryzysowego dla miasta czy gminy.
"Nie widzę przeszkód, aby rozpocząć dyskusję na ten temat" - powiedział minister edukacji Roman Giertych. Do pomysłu jest natomiast nastawiony sceptycznie były minister obrony Radosław Sikorski: "Trzeba przekonywać młodych ludzi do spraw bezpieczeństwa, a nie zniechęcać nadętym patriotyzmem i pozornym działaniem".
"Dziennik" 19 05/Siekaj/pbp