Stratedzy Prawa i Sprawiedliwości zignorowali wyniki przedwyborczych badań i poprowadzili kampanię wbrew oczekiwaniom wyborców - pisze "Dziennik".
Gazeta dowiedziała się, że z badań zamówionych przed wyborami przez PiS wynikało, iż walka z korupcją jest kiepskim pomysłem na kampanię wyborczą tej partii. PiS jednak skupiło się głównie na tym wątku kampanii.
Jak ujawnia "Dziennik", uczestnicy zamówionych przez PiS badań odpowiadali na 36 pytań, dotyczących wad i zalet konkretnych partii politycznych oraz powodów, dla których są zadowoleni lub niezadowoleni z rządów. Pytano ich także o oczekiwania wobec następnego gabinetu. Przygniatająca większość badanych podkreśliła konieczność walki z bezrobociem, zapewnienia lepszych warunków życia i poprawy w służbie zdrowia.
Wyborcy tłumaczyli swoją niechęć do PiS niewywiązaniem się partii z obietnic wyborczych i kłótliwością liderów. Bardzo źle, także przez wyborców PiS, został oceniony styl sprawowania władzy i uprawiania polityki przez Jarosława Kaczyńskiego.
Według "Dziennika" członkowie władz PiS domagają się rozliczenia Adama Bielana i Michała Kamińskiego, odpowiedzialnych za strategię partii w wyborach. Obu broni Jarosław Kaczyński. Gazeta dowiedziała się, że na środowym powiedzeniu Komitetu Politycznego miał paść wniosek o odsunięcie ich od kreowania polityki PiS. Do posiedzenia jednak nie doszło.
IAR/dz/łp/Siekaj
