Polscy naukowcy wpadli na pomysł, jak naskalne ryty uchronić przed zniszczeniem. Postanowili je wyciąć z bloków i przetransportować przez pustynię, a potem morzem do Gdańska.
Do współpracy gotowa jest strona sudańska. Na razie nie wiadomo, gdzie dokładnie niezwykła kolekcja zostałaby umiejscowiona. Pewne jest, że znalazłaby się w Gdańsku lub jego okolicach.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Dzienniku".
"Dziennik"/kry/jędras