Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało ustawę, gdyż zakładało, że wszystkie sześciolatki od tego roku będą uczęszczać do pierwszej klasy, a w zerówkach znajdą się pięciolatki.
Tajne zajęcia odbywają się już między innymi w przedszkolach w dwóch podwarszawskich powiatach oraz we Wrocławiu. W żadnym z nich nie ma zeszytów i tablic. Dzieci uczą się też nielegalnie z książek.
W przypadku kontroli kuratoriów oświaty byłyby to dowody na prowadzenie zajęć niezgodnych z prawem. Kuratoria mają prawo powiadomić o tym organ prowadzący daną placówkę. Pod nadzorem będą też dyrektorzy, którzy będą realizować program nauczania niezgodny z podstawą programową - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
"Dziennik Gazeta Prawna"/iar/mf