Uczestnik spotkania w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie opowiada gazecie, że minister tłumaczył, iż na paliwie czy telefonach policja może zaoszczędzić tylko grosze, bo 90 procent jej budżetu to wynagrodzenia. Upadł też pomysł, by komendanci, którzy mają jeszcze pieniądze, podzielili się nimi z tymi, którzy już wydali wszystko. Zaproszeni nie dowiedzieli się, czy i kiedy zostaną rozwiązane bieżące problemy finansowe. A te są coraz bardziej palące.
Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej", że funkcjonariuszom powinno zostać wypłacone 90 milionów złotych zaległych wynagrodzeń funkcjonariuszom.
Policjanci, którzy nie otrzymują pełnych wynagrodzeń zaplanowali na 1 grudnia demonstrację w Warszawie.
"Dziennik Gazeta Prawna"/kry/to/