Zdaniem dziennika pokrycia strat przez państwo mogą domagać się turyści, jeśli ubezpieczenie wykupione przez touroperatora nie wystarczyło na pokrycie kosztów sprowadzenia ich do domu i na zwrot kosztów wycieczki. "Państwo powinno dopilnować, aby interesy obywateli były w pełni zabezpieczone" - wyjaśnia Jan Korsak, ekspert rynku turystycznego. Tak wynika z dyrektywy. W jego ocenie władze nie zadbały o odpowiedni poziom ubezpieczeń. Również w ocenie prawnika Jerzego Martiniego, poszkodowani mogą wystąpić na drogę sądową. "Sąd określi, czy istniał bezpośredni związek pomiędzy kłopotami biur i ich klientów a sposobem implementacji dyrektywy" - twierdzi Martini.
Więcej na ten temat - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Dziennik Gazeta Prawna"/kry/tk/nyg