Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Dziennik Gazeta Prawna" Nie trzeba przetargów, by patrzeć władzy na ręce

0
Podziel się:

Dziennik Gazeta Prawna-prawo-przetargi

To już przesądzone. Próg, do którego nie trzeba stosować procedur zamówieniowych, będzie wyższy. Nowe przepisy mają jednak zapewnić przejrzystość także poniżej niego - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Podkomisja sejmowa, która pracuje w sumie nad pięcioma projektami nowelizacji przepisów o zamówieniach publicznych, na razie odłożyła dyskusję nad tym, do jakiej kwoty nie powinno się organizować przetargów. Dzisiaj próg ten wynosi równowartość 14 tysięcy euro, czyli około 55 tysięcy złotych. Rząd proponuje jego podwyższenie do 30 tysięcy euro, a posłowie PO do 50 tysięcy euro. Przewodniczący podkomisji poseł Adam Szejnfeld przekonuje, że ważniejsze od ostatecznej kwoty, jest wprowadzenie reguł, które zapewnią konkurencyjność i przejrzystość poniżej progów.
Zaproponowany przez posłów pomysł jest prosty i bardzo dobrze oceniany przez ekspertów. Poniżej progu, od którego obowiązywać będą przetargi, urzędnicy i tak będą musieli, najprawdopodobniej w internecie, ogłaszać chęć udzielenia zamówienia. Dzięki temu zainteresowane firmy dostaną szansę na przedstawienie swoich ofert nawet bez prowadzenia sformalizowanych procedur. Po zawarciu umowy urząd także udostępni stosowną informację na ten temat, wskazując, kto i za ile będzie realizować zlecenie.
Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

IAR/"Dziennik Gazeta Prawna"/kl/dyd

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)