Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dziś Światowy Dzień Wścieklizny

0
Podziel się:

W tym roku w Polsce zanotowano 130 przypadków tej śmiertelnej choroby. W dziewięciu na dziesięć przypadków chorują na nią dzikie lisy. Zdarza się jednak, że zarażają się nią domowe zwierzęta. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Walki ze Wścieklizną.
Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski przypomina, że to choroba niezwykle groźna dla ludzi. " Na świecie umiera z powodu tej choroby rocznie około siedemdziesięciu tysięcy osób. Głównie w Afryce i Azji" - mówi lekarz weterynarii. Przenoszą ją tam głównie bezpańskie psy.
Polsce po raz ostatni stwierdzono tę chorobę u człowieka w 2002 roku. Najczęściej na wściekliznę chorują w naszym kraju zwierzęta żyjące dziko. "W 2009 roku mieliśmy tylko kilka przypadków w Polsce. Jednak w 2010 roku i w województwie małopolskim i podkarpackim mieliśmy już grubo ponad dwieście przypadków wścieklizny, głównie u wolno żyjących lisów' - mówi doktor Krzysztof Jażdżewski.
Lekarze weterynarii odnotowują także przypadki wścieklizny u zwierząt domowych. Dlatego bezwzględnie zalecają szczepienie naszych pupili."Jeżeli ktoś ma kota, który wychodzi na dwór, koniecznie go szczepmy. Jeśli chodzi o psy to jest obowiązek"- przypomina lekarz..
Na wściekliznę nie ma żadnego leku. Dlatego, gdy zostaniemy pogryzieni przez zwierzę, którego nie znamy, trzeba się zgłosić do lekarza. "Jeżeli pomoc nie przyjdzie w miarę wcześnie to czeka nas śmierć"- ostrzega .Krzysztof Jażdżewski.
Lekarze weterynarii stwierdzają coraz częściej przypadki wścieklizny w okolicach miast i w samych miastach. Dzikie zwierzęta, a w szczególności lisy chore na wściekliznę wchodzą do osiedli ludzkich, bo łatwo im znaleźć tam pożywienie, na przykład w śmietnikach.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)