Wyborcy mogą głosować na Ahmeda Shafiqa, związanego z dawnym reżimem Hosniego Mubaraka, lub na kandydata Bractwa Muzułmańskiego Mohameda Mursiego.
Przed lokalami wyborczymi nie ma kolejek, za to widać obecność wojska i policji, które zapowiadały zwiększone środki bezpieczeństwa.
Większość wyborców, z którymi rozmawiał specjalny wysłannik Polskiego Radia, twierdzi, że głosowała na Szafiqa. W jego zwycięstwie widzą możliwość rozwoju kraju, z kolei przeciwnicy Szafiqa przypominają, o jego związkach z Mubarakiem. Mursi postrzegany jest przez swoich wyborców jako człowiek "odnowy kraju". Tak zresztą głosi jego hasło wyborcze - "Projekt renesansu".
Informacyjna Agencja Radiowa
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.