Prokurator Marcin Maksjan powiedział, że istniały duże wątpliwości co do identyfikacji ciał przeprowadzonych tuż po katastrofie. Po dokonaniu gruntownej analizy dokumentacji przekazanej przez Rosjan i porównaniu jej z materiałami zgromadzonymi przez prokuratorów, zarządzono dwie ekshumacje. Nadal nie wiadomo, czyje szczątki zostały ekshumowane na warszawskich Powązkach. Marcin Maksjan dodaje, że istnieją poważne wątpliwości co do tożsamości zwłok. Zachodzi prawdopodobieństwo, że w uwagi na błędną identyfikację tych obu ciał, zostały one złożone w niewłaściwych grobach.
Szczątki Ryszarda Kaczorowskiego i drugiej ofiary katastrofy smoleńskiej zostaną przewiezione do Krakowa, do Zakładu Medycyny Sądowej Colegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tam nastąpi ich protokolarne otwarcie trumien. Zwłoki zostaną przebadane za pomocą tomografu komputerowego. Następnie zostaną przetransportowane do Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, gdzie nastąpią szczegółowe oględziny obu ciał.
Wszystkie badania potrwają cztery miesiące.
IAR