Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Epidemia zapalenia opon mózgowych w USA

0
Podziel się:

Zakażenia stwierdzono w dziewięciu stanach, najwięcej- w Tennessee, gdzie chorują 32 osoby.

Epidemia zapalenia opon mózgowych w USA
(Mike Miley/CC BY-SA 2.0/Flickr)

W Stanach Zjednoczonych już siedem osób zmarło, a 91 zachorowało na zapalenie opon mózgowo- rdzeniowych. Zakażenia stwierdzono w dziewięciu stanach, najwięcej- w Tennessee, gdzie chorują 32 osoby, a trzy zmarły.

Zachorowania zarejestrowano też m.in. w Michigan, na Florydzie, w Maryland i Minnesocie. Źródłem zakażenia są prawdopodobnie zanieczyszczone sterydowe środki przeciwbólowe wstrzykiwane bezpośrednio do kręgosłupa. Są one rutynowo używane w terapii bólu pleców.

Według amerykańskich specjalistów zapalenie opon mózgowo- rdzeniowych ma długi czas inkubacji, objawia się gorączką, bólem głowy, sztywnością karku, wrażliwością na światło, osłabieniem, zaczerwienieniem miejsca iniekcji.

Te rzadką infekcję, która dotyczy błon pokrywających mózg i korę mózgową, zwykle trudno rozpoznać, bo zaczyna się podobnie jak zwykłe przeziębienie. Wczesne rozpoznanie i pobyt w szpitalu pozwala na uniknięcie poważnych powikłań.

Wstępne śledztwo wykazało, że lekarze w klinice w Tennessee nieświadomie podali zakażony środek przeciwbólowy, nie naruszyli też standardów bezpieczeństwa leków.

Stwierdzono na razie, że skażenie powstało u producenta leku, czyli New England Compounding Center w Massachusetts. Prewencyjnie firma ta wycofała dobrowolnie ze sprzedaży wszystkie swoje produkty i wstrzymała produkcję

Czytaj więcej na ten temat w Money.pl
Krztusiec atakuje w USA. To epidemia Tylko w ciągu ostatniego roku liczba zachorowań na krztusiec w stanie Waszyngton wzrosła trzynastokrotnie.
Śmiertelna epidemia w USA. Przez melony Liczba zakażonych groźną listeriozą wzrosła do 116.
Już ponad 30 zachorowań na groźną chorobę Stan chorych na dengę na Maderze jest dobry - zapewniają miejscowe służby medyczne.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)