Sprawdzaliśmy, czy mieszkańcy Warszawy daliby sobie radę z wytłumaczeniem rosyjskiemu kibicowi, jak ma dotrzeć na Stadion Narodowy i egzamin wypadł dość kiepsko. Większość pytana przez nas osób po rosyjsku potrafiła powiedzieć tylko "zdrastwujcie", czy "spasiba". Do wyjątków należeli ci, którzy operowali płynnym rosyjskim i raczej były to osoby w dojrzałym wieku.
Szybką lekcję języka rosyjskiego szczególnie tym, którzy chcą zarobić na obecności kibiców z Rosji, radzi dyrektor finansowy PL 2012 Łukasz Sekuła. Według niego, najprawdopodobniej to Rosjanie wydadzą w naszym kraju najwięcej pieniędzy podczas Euro. Tamtejsi kibice znani są z tego, że jak już się bawią, to z rozmachem.
Rosja gra podczas Euro 2012 w tej samej grupie co Polska razem z Czechami i Grecją. "Sborna" pierwszy mecz zagra z Czechami we Wrocławiu. Dwa ostatnie mecze grupowe rozegra na Stadionie Narodowym w Warszawie z Polską i Grecją. Stolica spodziewa się sporej rzeszy fanów z Rosji, którzy będą mieli nawet osobną strefę kibica. Na warszawskim Torwarze powstanie Rosyjski dom kibica.
IAR