Gospodarka siedemnastu krajów eurostrefy skurczyła się o dwie dziesiąte procent. Taki sam wynik odnotowała gospodarka całej Unii Europejskiej, czyli 27 krajów. Najlepszy, dodatni wynik za drugi kwartał miała Szwecja, niewielki wzrost miały też Niemcy. Największe spadki odnotowano w Portugalii, na Cyprze i we Włoszech, choć danych na przykład z Grecji jeszcze nie ma.
We wszystkich tych krajach, a także w Hiszpanii czy w Wielkiej Brytanii trwa recesja. Recesja to dwa kwartały spadków z rzędu, toteż eksperci podkreślają, że na razie ani w strefie euro ani w całej Unii Europejskiej recesji nie ma - prognozy są jednak słabe i niewykluczone, że niewielka recesja pojawi się w Europie w przyszłym kwartale.
Giełdy nie zareagowały negatywnie na te informacje. Najważniejsze europejskie indeksy notują od rana niewielkie wzrosty.
.
IAR